top of page

Beaujolais Nouveau – coroczny rytuał młodego wina.

Poznajmy wspólnie rocznik 2025!


Jako pasjonaci pracujący z winem na co dzień, obserwujemy wiele świąt i tradycji, które towarzyszą naszej branży. Niektóre są uroczyste i monumentalne, inne swobodne i niemal spontaniczne w swojej formie. Właśnie do tej drugiej kategorii należy Beaujolais Nouveau — święto (i wino), które co roku, niezmiennie od dziesięcioleci, przypomina nam, że świat wina nie musi być wyłącznie poważny, rocznikowy i zadumany. Może być też celebracją chwili, świeżości i zwyczajnej przyjemności.



Joseph Drouhin AOC Beaujolais Nouveau
Joseph Drouhin AOC Beaujolais Nouveau



W trzeci czwartek listopada (czyli właśnie dziś) wiele restauracji, importerów i miłośników spotyka się przy butelkach, które powstały z owoców zebranych zaledwie kilka tygodni wcześniej. To zjawisko, pozornie proste, przez lata zbudowało kultowość, którą trudno porównać z innym winem świata — żadne inne nie ma takiego debiutu, takiego wyczekiwania i tak symbolicznej daty.







Skąd się wzięło całe zamieszanie?



Albert Bichot Beaujolais Nouveau 2025
Albert Bichot Beaujolais Nouveau 2025


Region Beaujolais, leżący na północ od Lyonu, od stuleci produkuje lekkie, świeże, żywe wina. Ich bazą jest szczep Gamay, wyjątkowo aromatyczny, owocowy i naturalnie niewysoki w taninach. To właśnie ten szczep sprawił, że mieszkańcy regionu zwyczajowo butelkowali młode wino niedługo po fermentacji, traktując je jako sposób na uczczenie zakończenia zbiorów.








Ta spontaniczna, lokalna tradycja — z początku przeznaczona głównie dla społeczności winiarzy i ich pracowników — z czasem trafiła do restauracji i paryskich bistr, a później rozwinęła się w wydarzenie o randze międzynarodowej. W 1985 roku ustalono sztywną datę premiery: trzeci czwartek listopada. Od tamtej pory Beaujolais Nouveau stało się produktem globalnym, dostępnym w ponad stu krajach.



Dlaczego to wino jest inne niż wszystkie?


W świecie win przyzwyczailiśmy się do pojęć takich jak „rocznik”, „dojrzewanie”, „potencjał starzenia”. Beaujolais Nouveau stanowi świadome przeciwieństwo tych założeń.


To wino:

  • produkowane jest w procesie krótkiej fermentacji, trwającej zwykle 3–4 dni,

  • butelkowane niemal natychmiast po zakończeniu fermentacji,

  • ma charakter wyjątkowo owocowy, lekki i świeży,

  • najlepiej smakuje młode, nie po latach przechowywania.

Albert Bichot Beaujolais Villages Nouveau 2025
Albert Bichot Beaujolais Villages Nouveau 2025



Jego aromaty mogą być zaskakująco intensywne i chwilami bardzo charakterystyczne: od malin i wiśni, po nuty przypominające banany czy gumę balonową. Te ostatnie nie są przypadkiem — odpowiada za nie m.in. octan amylu, powstający w specyficznym procesie fermentacji, stosowanej szczególnie w tym winie.





Jak serwować Beaujolais Nouveau, by wykorzystać jego pełnię?


W przeciwieństwie do cięższych, dojrzewających win czerwonych, Beaujolais Nouveau podajemy lekko schłodzone — najlepiej w temperaturze 12–14°C. Taka temperatura uwydatnia jego świeżość, soczystość i naturalną lekkość, nie obciążając aromatów.


Do wina warto podać jedzenie, które nie będzie dominować nad jego charakterem. Najlepiej sprawdzają się:

  • dojrzewające wędliny,

  • półtwarde i miękkie sery,

  • drób,

  • dania rustykalne,

  • lekkie, wytrawne tarty.


Ryby i słodkie desery nie będą najlepszym kierunkiem — mogą zaburzyć równowagę wina, sprawiając, że stanie się płaskie lub kwaśne.


W restauracjach często zobaczymy menu stworzone specjalnie na tę okazję, oparte na prostych, ale dobrze dobranych składnikach. To właśnie w prostocie tkwi siła tego wina — ono nie wymaga pompy; wymaga świadomego podania.


Czy potrzeba okazji, by otworzyć Beaujolais Nouveau?


Premiera jest oczywiście pretekstem — tradycja zobowiązuje. Jednak sens tego wina leży w jego ulotności. Beaujolais Nouveau nie jest stworzone do przechowywania. Jego energia, aromat i dynamika najlepiej wybrzmiewają w pierwszych miesiącach po premierze.

Można o nim myśleć jak o notatkach z winnicy — wrażeniach z sezonu, zapisie pogody, gleby, pracy winiarza. Jest jak pierwszy akapit długiej historii, którą w kolejnych latach dopowiedzą Beaujolais Villages, Cru Beaujolais i bardziej dojrzałe odsłony Gamay.


Podsumowanie: wino chwili, nie rocznika


Beaujolais Nouveau przypomina nam, że świat wina ma wiele odsłon: od butelek, które otwieramy po dekadzie oczekiwania, po te, które powstały, by towarzyszyć nam tu i teraz.

Jako zespół niejako sommelierski doceniamy jego autentyczność, historię i sens — choć to nie wino do filozoficznych analiz, ma swoje miejsce i swój moment. Jest celebracją pracy, zbiorów, cyklu natury oraz faktu, że wino może być zarówno kulturą, jak i radością.


Jeśli zdecydujecie się otworzyć je w odpowiednim czasie, z odpowiednim towarzystwem i właściwym podejściem — zrozumiecie, dlaczego ta tradycja trwa i dlaczego co roku, w trzeci czwartek listopada, świat ponownie wraca do młodego Gamay.



Na zdrowie — w pełnym szacunku, prostym,

ale świadomym geście. 🍷



ree

Komentarze


bottom of page